Internet to świetne miejsce, za pomocą którego można dowiedzieć się nowych rzeczy, poznać nowych ludzi i wiele, wiele innych. Ma jednak także oczywiście swoje złe strony. Oszuści czyhają na każdym kroku, aby wykraść nasze dane osobowe, dane dostępu do kont czy też po prostu pieniądze. Zagrożenia można jednak w dużej mierze uniknąć, stosując się do kilku prostych zasad.
Zainstaluj dobry program antywirusowy
Dobry program antywirusowy to obecnie absolutna podstawa – na szczęście nie wiąże się on wcale z bardzo dużą opłatą. W ostateczności możemy skorzystać z programów darmowych, natomiast nie powinno się zostawiać komputera całkowicie bez ochrony. Wysokiej jakości program między innymi zablokuje niebezpieczne strony internetowe i zweryfikuje pobrane przez nas z Internetu pliki pod względem zawartości wirusów czy innych niepożądanych elementów.
Równie istotne jest, aby odpowiednio często komputer skanować. Warto ustawić automatyczne przeprowadzanie głębokiego skanu na przykład co tydzień czy miesiąc, aby nie musieć za każdym razem zawracać sobie tym głowy. W ten sposób upewnimy się, że na naszym PC-cie nie czai się przykładowo jakiś Trojan, gromadzący nasze wrażliwe dane.
Więcej wartościowych informacji na tematy okołotechnologiczne znajdziesz między innymi tutaj: http://www.audytystron.com.pl/.
Weryfikuj autentyczność stron, na które wchodzisz
Lubianą i często wykorzystywaną przez oszustów metodą jest tworzenie kopii autentycznych stron banków, instytucji finansowych czy innych portali. Użytkownik po wejściu na nie, często nie zauważy nawet, że ma do czynienia z podróbką i wpisze w pole logowania swoje dane.
Nie zaloguje się, ponieważ nie będzie to autentyczna strona, natomiast wpisane przez niego dane trafią do jej właściciela, który może użyć je do włamania się na konto. Dlatego też zawsze należy sprawdzać na pasku adresu, czy na pewno logujemy się we właściwym miejscu.
Nie otwieraj podejrzanych e-maili
Wiadomości e-mailowe często wykorzystywane są do oszustw. W ich załącznikach mogą znajdować się na przykład pliki, które na pierwszy rzut oka są fakturami, a rzeczywistości są to pliki .exe, które zainstalują na naszym komputerze szkodliwe oprogramowanie. Dlatego też podejrzanych maili nie powinno się w ogóle otwierać, nie mówiąc o ściąganiu jakichkolwiek załączników.
Artykuł powstał we współpracy z portalem http://www.audytystron.com.pl/.